Śmiechy do okoła
nie wiem. Co za psychoza!!!
Gdy tak wychodzę na forum Moreny
Spotykam ludzi
Którzy najpierw patrzą się, kto idzie
Czyli na Mnie
A potem coś pod nosem chichoczą!
Hehehehehehehehehhehehehheheh
hahahahahahahahha
Nie wiem, w czym zawiniłem?
Tylko spekulacje!
Może coś źle zrobiłem
I Plotka się rozniosła
Może za dużo się kłócę z Matką
A tak sobie popsułem reputację!
Ale to ja miałem rację
Fakt, że nie wiedziałem,
Kto chodzi koło mnie
I co się dzieje wokół mnie!
Zdenerwowałem się! A jak się zdenerwowałem
No to nikt już nie będzie
Czytał tego
Bluzgi zaczną się wreszcie! Och to jest
najfajniejsze!
Ale nie dziś
Było ostrzeżenie!
no!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.