Śmierć...
Wśród płatków róży
Leże ja...
Pozbawiona myśli...
Pozbawiona uczuć....
Leże nieruchomo...
Nasłuchując czy wrócisz...
Czy znów poczuje
Twój smak...
Zapach róż
Delikatnie gładzi
Moje ciało...
Lecz z oczu płyną łzy...
Krople krwi...
Przepełnione cierpieniem...
Ocieram je...
Tak bardzo pragnę śmierci.
Sięgam po żyletkę...
Na lini żył
Robie śmiertelne cięcia...
Krew płynie...
Ja płynę...
Do piekła...
Cierpienie zabija...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.