Śmierć
Śmieci ty moja przyjdź do mnie ja wzywam
Cię. Będzie nam lepiej jak połączymy się.
Co za życie ja mam gdzie nie mogę sobie
rady z nim dać ile to trzeba użyć aforyzmów
aby lepiej przedstawić ten świat. Z każdej
strony jestem kłóta mieczem wroga czy ma
być tak dalej czy zwrócić sie z tym do
Boga...? Sama już nie wiem dlatego pytam
się czy mogę wreszcie zabić się. Łzy mi
wciąż lecą, żal i smutek rozrywa me
serce... Gdzie jest w tych ludziach miłość
która odeszła i nie powróci tu chyba
więcej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.