Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ŚMIERĆ STEDA W WARSZAWSKIM...

"Budowałem na piachu i rozwaliło się Budowałem na skale i rozwaliło się" Leopold Staff

Zachodzą cztery słońca nad ziemią mojej egzystencji...
Nastaje czas ponury
Broczą w ciemności dusze przeklęte
Zastyga moje spojrzenie
Brakuje sił by trwać w urojeniu
Poszukuję tego co TRWAŁE...NIEZMIENNE...
Badam swoje myśli - szukam koloru...
Zamykam zmęczone oczy... to czas już czas...
Życie wolno i cicho odchodzi...
Jestem sam ze swoim absurdem...
Nie chcę prosić o pomoc!
Zginę w swojej nicości!
Rozdrapią mnie moje herezje...

autor

baltazar

Dodano: 2004-12-10 07:46:02
Ten wiersz przeczytano 388 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »