O smierci
O mały włos dziś...
Śmiercia sie nie zachłysnęłam-
Chciała wziąść mnie w ramiona,
do utraty tchu przycisnać.
Chciała w sen mnie zanurzyć-
W sen głeboki,
najgłebszy,
taki martwy,
bez treści.
Dzisiaj śmierć skrzydłem mnie musneła-
potraciła mi serce,
spokoj mi zburzyła.
Chciała zmysły pomieszać-
bym nie czuła,
nie była...
Dzisiaj śmierć mnie opłynęła,
z kimś mnie pomyliła...
Przyszła mnie zabrać-
a nie zabrała.
Dziś...Żyć mi pozwoliła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.