Śmierci żniwa
...
Śmierć spogląda na zegarek
Zarzuca czarną płachtę na śnieżnobiałe
ciało
Do rąk bierze naostrzona kosę
Czarnymi oczami spogląda na listę
Na zmarzniętych ustach pojawia się plugawy
uśmiech
Tak... śmierć idzie po Ciebie....
..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.