Smuteczki
Dawno nic nie pisałam wena mnie opuściła. Teraz znów wróciła.
Czasami czuję samotność
gdy noc otula mnie ciszą
Po kątach chowam smutki
znów słowa same się piszą
Kiedy zasypiam troski znikają
przytulam głowę do poduszki
Morfeusz zamyka oczy
w sen wchodzą dobre duszki
Rano obudzona mocną kawą
patrzę na dzień z nadzieją
Że smuteczki szybko miną
i samotny los odmienią.
autor
graynano
Dodano: 2023-08-06 02:58:16
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Witaj
Na smutki najlepszy dobry sen, rano wstaniesz będzie
lżej.
Miłego dnia
;)
Dobrze ze wróciłaś.Pozdrawiam serdecznie. Iwona
Ważne że jest nadzieja i wena:)
Pozdrawiam serdecznie:)*
Fajny. I dobrze że znowu jest.
Wiersz pełen optymizmu i nadziei.
Pozdrawiam serdecznie
Najwazniejsze, ze wrocila
i troche humor poprawila. :)
Tak trzymac!
Serdecznosci, Grazyno. :)
Samotność, nie warto w niej trwać ani chwili.
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
...
samotność
była zniknęła
utopiłem ją
w działalności charytatywnej
wiele jest organizacji
czekają na każdego
spróbuj...
Na smuteczki wena najlepsza
Wiersz, który wzrusza.
Szczere , smutne wyznanie, ale z nutą optymizmu i
nadziei.
Ładnie ujęłaś graynano stan swojej duszy.
Życzę dużo radości i przesyłam moc pozytywnej energii.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Samo życie, niech smuteczki miną, miłej, udanej
niedzieli oraz kolejnych dni życzę, pozdrawiam ciepło
i ślę serdeczności.