smutek
Cierpienie oblepiło szyby okna,
smutek w kroplach.
Osaczyło mnie z każdej strony
Wbrew, wtargnęło do środka
Emocje opadły jak liście na ścieżce
Czas upokorzony,
gdzie diament tam popioły
Patrzę ,tracę
Przyjaciół, rozmyli się z deszczem
choć byłam w ich w potrzebie
podnoszę się bezsilna, bezwolna
Ile naiwności, tyle dziś goryczy
Choć nałykałam się pereł i łez
Iskra nadziei, za granicą słów
Mów do mnie, mów!
autor
majka-kasia
Dodano: 2007-11-05 14:16:35
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
świetny !! jesienna deprecha..wtarga bez uprzedzenia