Smutno rocnica
wiersz gwarowy
Smutno rocnica
Minena wiesna,
lato, jesień.
I zaś na świecie
mrozi zima.
Tak długo Cie
już ni ma mamo…
i taty już tak
długo ni ma.
Patrzem na moje
siwe włosy
i na ten śreń
co drzewa śreni…
niedowno była
złoto jesień
i co ostało
z tyj jesieni…
Syćko się w śniegu
utopiyło
krapecke wspomnień
mi ostało…
Za krótko
byłaś se mnom mamo
i taty tyz mi
brakowało…
Śnieg syćko
zaduł zgasiył świycki
i tak mi smutno,
niewesoło
Bo wiater biydnym
duje w ocy,
choć wsędyj przecie
cysto,bioło...
Villan 78 dziękuję masz rację...
Komentarze (22)
przychodzi czas, że rodzice odchodzą, oni zakończyli
swoją misję rodzicielską, pozostają ciepłe wspomnienia
i tęsknota, czas jest nieubłagany...ładny
wiersz...pozdrawiam
W gwarze nie w gwarze..odnoszę wrażenie, że "nie
downo" winno być razem :).. M.
Smutek zionie z tego wiersza, dobitnie pokazałaś swoje
odczucia. Ostatnie cztery wersy to świetna puenta.
Bardzo lubie Wasza gware podhalanska.Wiersz wzrusza
.... Mnie tez brakuje od dawna Rodzicow. Pozdrawiam.
Ten wiersz jest strasznie prosty...ale...ma w sobie
coś, naprawdę mi się podoba. I tutaj, ta gwara chyba
dodaje mu uroku.
Człowiek podobno w pełni staje się dorosły, gdy
rodziców zabraknie. Między innymi dlatego każdy jak
najdłużej chciałby być trochę dzieckiem.
Od dawna nie piszę a głosy oddaję bez komentarza.Teraz
inaczej... Jesteś bogata- masz głęboką wiarę, wielkie
serce i piękne wiersze !
Według Sokratesa podstawową miarą szczęścia są żywi
rodzice, wzruszający:)
czytam i ja w twoje wersy i czuje ten smutek i
nostalgie...lubię czytać twoje wiersze jest w nich
prawda życia.
tesknota za minionym , melancholijnie i tak pieknie
Biel ma różne odcienie i wywołuje różne nastroje. Biel
sukni ślubnej to czystość i radość. Śmierć czesto
kojarzy sie ze śmiercią, szczególnie ten bezmiar i
cisza. A mówi się też wprost - biała smierć.
Smutkiem zawiało dziś od Twojego wiersza, ale
napisałaś gorącym sercem.
Mówią, że czas leczy rany, ale to nieprawda.
Ja ciągle krwawię. Pozdrawiam cieplutko.
skoruso, nie ukrywam, że zawsze czekam na Twoje
wiersze, są czyste i proste, czasem do uśmiechu,
czasem do łez i zawsze do serca :-)
wspomnienie tych kochanych, co już odeszli boli
najbardziej...
Pięknie przedstawiłaś to nasze życie pełne
nieuniknionego smutku. Nie możemy przed tym wszystkim
uciec, ale przynajmniej żyjmy tak aby pozostały miłe
wspomnienia, które będą potrafiły wycisnąć z oka łzę
nostalgii. Miło było przeczytać Twój wiersz ubarwiony
gwarą, która nadaje mu dodatkowego uroku. Pozdrawiam:)