Sny diabła
Niepewna nieskazitelności
po nocy
pełnej snów
diabła
Ciemiężca wstyd
jak zwykle
punktualny
Nie wiem
jak
uwikłałam się
w serię
natręctw
autor
kochankaabsurdu
Dodano: 2010-01-04 15:28:32
Ten wiersz przeczytano 553 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Temat jakże mi nieobcy....
Nie bardzo rozumiem. Ale trudno...+!
Modlitwa swoją drogą, a medycyna swoją, pozdrawiam.