O Sobie
duszy nieme wołanie żyć normalnie nie
pozwala
natłok myśli przez mą głowę wciąż się
przewala
nigdy przez życie nie rozpieszczany
żyję bo cel mam i swe wielkie plany
wszelkimi siłami świat swój buduję
lecz wciąż do budowy czegoś mi brakuję
najważniejszego spoiwa, meritum sensu życia
mego
bez tego w mym świecie jest za dużo
złego
pustka we mnie me serce kruszy
brak mi ciągle bratniej duszy
uczucia szukam, kochać potrzebuję
czy ktoś myśli tak jak ja czuję
choć przede mną ląd nie znany już przez serce jest kochany - dla Niej
Komentarze (3)
ladny wiersz pełen uczuć.pozdrawiam
bardzo pięknie i z uczuciem bo Miłość upragniona
przychodzi gdy się do Niej woła Szczerość ujmuje w
wierszu + Pozdrowienia
To dobrze, że jednak znalazła się jakaś Ona :)