S.O.S.NA ...
z cyklu: DOMNIEMANIE LUDZKIEGO BYTU
szybko otwórz szufladę, na wiersz
samotność omija starannie, na czas
słonie odpoczywają sennie, na oko
szklanka otrzymuje sok, na ochotę
szybko otwórz serce, na miłość
sąd ostateczny służy, na wieki
słońce oświetla sny, na horyzoncie
szept osnowy szepcze, na skraju
szybko otwieraj spadochron, na skok
serce otwarte stęka, na siłę
siła odrodzenia szuka, na nowo
sens odczytany starczy, na zawsze
Z góry dziękuję za uwagę i ewentualne uwagi, zwłaszcza krytyczne.
Komentarze (18)
Robiłam porządki w szufladzie z wierszami i wszystkie
przeniosłam do pudełka, które schowałam na dnie
szafy...szuflada jest pusta i jestem ciekawa czy znowu
się zapełni, ale naszła mnie refleksja, że to wszystko
jest bez sensu... Pozdrawiam Staszku
Bardzo ciekawa refleksja, z podobaniem dla treści oraz
formy, pozdrawiam serdecznie.
Każdy wers z pierwszych liter wyrazów odnosi się do
tytułu wiersza. Ciekawa kombinacja.
Pozdrawiam serdecznie i życzę
Zdrowych, Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych.