Spacer
Późne popołudnie
szósta trzydzieści
właściwie to cudowny wieczór
Majowe kolory-
wszysto zaczęło żyć
czas nałożyć uśmiech
i dalej iść
Wiatr buja się w drzewach
przytula trawy do ziemi
z soczystym westchnieniem
Idę już nie sama
mam dwa kijki
i psa w zasięgu wzroku
Takie tam prywatne spostrzeżenia
autor
Agnieszka B.
Dodano: 2022-05-15 18:29:43
Ten wiersz przeczytano 3247 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Piękny majowy spacer. Jak bardzo dla nas potrzebny..
Pozdrawiam.
Bardzo sympatyczny sielankowy nastój.
Z podobaniem przeczytałam ten spacer :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Spacery z wiosną pod rękę radują serca i dostaje się
oczopląsów. Piękny klimat wiersza. Pozdrawiam :)
Wspaniały wiersz! Te soczyste westchnienie - świetne!
Najbardziej podoba mi się ostatnia zwrotka :)
Pozdrawiam majowo :)
Piękny, majowy spacer. Też dziś byłam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Też dzisiaj byłam na pięknym spacerze, pogoda super,
choć spory wiatr,
ale ogólnie bardzo fajnie,
a tutaj taki kadr, jakby fotograficzny zatrzymany ze
spaceru,
ładnie, bezpretensjonalnie.
Pozdrawiam serdecznie, Agnieszko.
Niecałą godzinę temu wróciłam z długiego spaceru i
byłam zachwycona jak błyskawicznie wiosna rozkwita...
Pozdrawiam wieczornie Agnieszko :)