Spacer w deszczu
Czy mogę poprosić
Panią o rękę?
To tylko spacer
w deszczu,
nic więcej.
Powiew wiatru
będzie nam sprzyjał
rytm melodii Beethovena
ocieplał nasze serca
Wilgotne powietrze
I krople spadające
Ten przyjemny dreszcz
Na skórze
Ciemne ulice
Po środku my
naszego krajobrazu
złocistych liści jesieni
I Twoje włosy
mokre od deszczu
Blask w oczach
I uśmiech na ustach
Przywołują we mnie
ciepłe wspomnienia
Spacerując z Tobą
Czas nie ma znaczenia
Czuję Twój zapach
I znikają złudzenia.
Czekam na Ciebie znów...
Komentarze (17)
Może trochę zamieszałem:)
Po ponownym przeczytaniu i przemyśleniach uważam, że
jest chyba dobrze:)
Wiersz romantyczny. Myślę jednak, że kiedy zaczynasz
mówić do kobiety w wierszu ,,Pani,, to powinieneś
używać tego sformułowania do końca. Ty przechodzisz w
kolejnych strofach na ,,ty,,
To tylko taka moja osobista refleksja:)
Pozdrawiam:)