Spacer z wiatrem /akrostych/
To mój pierwszy akrostych proszę o uwagi.
Promieniami słońca
Rozświetlona plaża
O świcie głośny krzyk
Mew srebrno-białych
Echem roznosi się
Nad falami morza
A poranna bryza
Delikatnie owiewa twarz
Aromatem morskiej wody.
Goni fala za falą
Wiatr rozwiewa włosy
I stopy brną po piasku
Aż słońce zajdzie za horyzont
Zmierzch niebawem nastąpi
Dzień chyli się ku końcowi.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-01-16 14:17:55
Ten wiersz przeczytano 1548 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ładnie - ja także mam kilka na Beju. Pozdrawiam
Halinko, pierwsze koty za płoty, mnie się bardzo
podoba a jako ciekawostka tylko dodam, że głos mew to
'skwir' :) Miłego dnia, życzę zdrówka :)
bardzo dobry sensowny akrostych ja mam na Beju dosyć
dosyć pozdrawiam serdecznie Halinko:))zdrówka życzę
Fajny, sensowny - po poprawkach zasugerowanych prze
Anię byłby jeszcze lepszy:)
Pozdrawiam!
Ładnie, aczkolwiek gdyby to był mój akrostych,
napisałabym
w pierwszym wersie"Promieniami słońca" w 13 wersie "Aż
słońce..." a z ostatniego wersu zrezygnowałabym :)
Bardzo ładnie, pozdrawiam:)