*Spadająca gwiazda*
Spadająca gwiazda spełnia sny... w których główną role grasz ty ! Dla M.
Spadająca gwiazda z nieba mowiła że mamy
siebie,
nic więcej się nie liczyło po za Twoim
ramieniem ...
W Twoje oczy mogłam wpatrywać się bez
przerwy,
Żadnych Głupich kłutni,Żadnych przed sobą
tajemnic ...
I wiedziałam że stanowiliśmy idealną parę
...
Tylu ludzi zazdrościło mi Ciebie kochanie!
Trzymając Ciebie za rękę trzymałam
szczęście,
chciałam łudzić się że nigdy nie
odejdziesz...
Spadająca gwiazda zniknęła z nieba,
a ja chciałam wierzyć że spełnia
marzenia...
...Może widziałeś kiedyś domek z kart,
wystarczy lekki powiew wiatru i trafia go
szlag,
Wszystko się rozsypuje, nikt nie potrafi go
poskładać,
z nami też tak było i taka jest prawda.
Wszystko już zniszczone,
chociaż miłość była ponoć wielka ...
Pech dotyka na oślep,on nie wybiera
Teraz wszystko się skończyło,
teraz już nie ma dokąd wracać ...
Płacząc patrze w niebo ...
nie ma śladu po gwiazdach ...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.