Spelnienie Duszy
Pafffffffffffffciowi................................
Chcialbym pisac o zyciu, jakby to sielanka
byla......
Zebym ja piekna poezje
tworzyla...............
Dzis, kiedy cos mi doskwiera
i kiedy obok mnie nie ma przyjaciela;
Czuje sie, jak bym walke toczyla
jego glos zycie wciaz mi umila.
Gdzie jestes; gdzie szukasz Emila???????
Zeby ta nadzieja, optymistyczna byla.
Ktos mnie zrozumie, przy dzwiekach
Nirvany;
On jest slodki i taki Kochany!!!!!!!!!!
Koniec z takim zyciem - juz
postanowilam;
bo nazbyt wiele razy juz sie
pomylilam......
Zrozumcie mnie w koncu dziesiejsi
wierszokleci;
bo wiecie, ze nie zawsze dla nas slonce
swieci!!!!
Paffcio, dzieki, ze jestes i tak daleko, a
zarazem tak blisko;
Chcesz oddam dla Ciebie
Wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Wszystkich Kochanych pisarzy;
ale spelnienia duszy - tak, to mi sie
marzy...
.......dzieki, ze jestes.......................
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.