Spiesz się, Amorze
Spiesz się, Amorze.
Ostrz swoje strzały,
bo gdzieś na dole Walenty nieśmiały.
Czeka na znak, na gest, zaklęcie.
Że już na zawsze,
tylko moim będzie.
Nie każ mi czekać.
Już czas najwyższy.
Srebro na skroniach maluje natura.
Miłość uskrzydla,
więc latać pragnę.
W objęciach ukochanego czułych.
Strzelaj.
On czeka pewnie.
Z miłości w sercu przepełnieniem.
Czeka i tęskni, choć jeszcze nie wie,
Że to ja
jestem miłosnym przeznaczeniem.
autor
Zabłąkana Krakowianka
Dodano: 2024-02-13 08:37:44
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Jest, jest… pozdrawiam Cię, Driana!
Ta milośc i tesknota jest w Nas.
Haha, Jovisko, otóż to! Dziękuję za życzenia ;)
Serdecznosci!
Kiedy w sercu jest posucha,
Amor prośby niech posłucha :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję, Isano. Uroczego dnia!
Fajnie z nadzieją na utęsknioną miłość. Pozdrawiam
Anno - dziękuję bardzo! Życzę udanego dnia.
Sturecki - serdecznie dziękuję za tak miłą opinię.
Pozdrawiam ciepło.
fajny list do Amora w przeddzień Walentynek.
W wierszu daje się wyczuć jakiś nieuchwytny puls
uczucia. Nadzieja na spełnienie oczekiwanej miłości
tkwi w każdym słowie, malując obraz gorącego
oczekiwania na ten niezwykły moment spotkania z
ukochanym. Zgrabna forma wiersza.
(+)