Spod prysznica
Cóż mi z tego przyjdzie,
nie będę owijać w bawełnę,
wyszłam spod prysznica,
teraz w wannie leżę.
Samotna, znużona,
moczę zmęczenie i wyczerpanie,
czekając na ciebie -
mój drogi panie.
Razem szorować spróchniałe kości,
jak Bóg pozwoli, to do wieczności.
A między czasie myć tu i tam,
żeby nie opadł, lecz ciągle ...
autor
Ola
Dodano: 2014-05-03 23:19:33
Ten wiersz przeczytano 3104 razy
Oddanych głosów: 94
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
Kuszące zaproszenie spod prysznica do kąpieli w wannie
i niech spełnia swe zadanie;-)Świetny "motyl" słodkiej
pokusy.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Spod prysznica na dobranoc-fajny wiersz Olu.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Warszawianko. Dobranoc
Już Ann. Dziękuję :)
Taki kuszący erotyk na dobranoc;)
Myślę Olu, że "spod":))
Dobrej nocki:)
Oleńko :) pięknie i odważnie, jestem pełna dla Ciebie
podziwu. Uśmiech i pozdrowienia wraz, z całuskiem
Przyjaźni dla Ciebie zostawiam. Życzę Ci dobrej nocy i
spokojnych snów. Dobranoc Oluniu