Spojrzenie Boga
Przejść nieba granice, zobaczyć ludzkie
dzieje.
Sprawdzić jak się spełniły ich lęki i
nadzieje.
Przejść piekła granice, ogniste doliny.
Kogo spotkam w mękach za niewybaczalne
winy.
Czy ktoś o tym myśli, czy trochę się
lęka.
Czy potrafi zrozumieć, że nasze czyny ktoś
zapamięta.
Czy wszystko się zaczyna i kończy na
zielonej przystani.
Czy kiedyś wszyscy w inny wymiar zostaniemy
wezwani.
Co powiemy, kiedy ujrzymy obrazy
zapomniane.
Na specjalnej kasecie wszystko będzie
zapisane.
Czy liczę się „JA’’ i
tylko moje tutaj istnienie.
Czy kiedyś na mych czynach utkwi Boga
spojrzenie
.

Stoigniew


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.