Spokojny, sen cichy
składam pokłon
nocą gorzką
po co?
po to!
bo chcą..
duchy ciszy
gdy głuchy myślisz
pusty instynkt
okładają w chusty by śnić.
sen ten
w setkę zetknięć ze spokojem,
zmieni
serie westchnień bez cięć.
a nastroje
ubrane w najtwardsza zbroje
rodem z sajens fikszyn
kroje na dwoje
bo to jest spokoju powiew ..
piękny obraz
pełny doznań-piję cisze do dna
warto dotrwać do końca
plątany wers tu
w wersji
wierszy
węszy
żeby
wreszcie być tym pierwszym
w cichej serii
sen się spełnił-spokój jest wielki
spokojnie
zmień cisze na głośny mętlik...
Komentarze (4)
mi się bardzo podoba, drugi raz sobie głośno
przeczytałam - ciekawie, bardzo ciekawie :)
ten rytm sprawia że dobrze się czyta, podobają mi się
użyte zwroty, bardzo ładny...
a mi sie podoba ogolnie mowiac...
ee takie mario-peszkowe. nie podoba mi sie