Spotkanie z aniołem
. ... strachu i pieniędzy, to nigdy u mnie w nadmiarze, chociaż są sytuacje, kiedy inni potrafią mnie zaskoczyć,
.
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły (
... ) nie mają skrzydeł, lecz ich serce
jest bezpiecznym portem dla wszystkich,
którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i
proponują swoją przyjaźń. Phil Bosmans
Niemiecki kraj to i obcy ludzie,
myśli jak noże godzą we wnętrze,
praca w opiece w ogromnym trudzie.
Po co, dla kogo - tak znów się męczę!
Górzysty teren, pustka w około,
dziś dzień zakupów, rowerem jadę,
kondycja kiepska, pot rosi czoło.
Gorąc, pragnienie - jechać dam radę?
Widać już wzgórze, a człek niemłody,
zakupy ciążą, bo potrzeb wiele,
spocząć, aż prosi, łyk wypić wody.
Z góry ktoś jedzie, na duszy śmielej.
Mija z uśmiechem, wnet słychać słowa:
Alles in Ordnung?* - Moje zdziwienie,
troskę ma w głosie, strach muszę
schować.
Anioł czy szatan? - W szybkiej ocenie.
Zaraz dziękuję, kolarz pojechał,
prowadzę rower, droga bez końca,
minut tak dziesięć i co ja widzę:
Niemiec w dół jedzie - strach duszę
trąca.
Ciało obleka myśl w dziwnym pędzie,
pewnie ten "Niedźwiedź" na mnie poluje,
puls sięga wyżyn, co teraz będzie.
Rower zatrzymał - chyba coś knuje!
Ich kann dir helfen*, idzie też w górę,
nogi już ciążą, ciaźą rowery.
Pan miły w gadce, znać w nim kulturę.
Mnie myśli dręczą - czy w słowach
szczery?
Pomocna dłoń to, czy będą straty,
na nic protesty, słowo dziękuję,
taszczy pod górę plecak i siaty.
To jednak anioł - pomoc kupuję.
Może on pragnie odkupić grzechy
ojców i dziadków, co zło czynili,
wielu też czyni dla serc pociechy.
Impuls działania - z potrzeby chwili.
Wreszcie u progu po wielkim trudzie,
chcę podziękować, wszak było miło!
A mój pomocnik, no patrzcie ludzie!
Wsiadł na swój rower... tyle go było!
*Alles in Ordnung, wszystko w porządku,
*Ich kann dir helfen, pomogę tobie,
Halina53
Weisenheim am Berg
12.06.2020
. Bogatym nie jest ten, kto posiada, lecz ten, kto daje. – Jan Paweł II
Komentarze (41)
szczerość nie zna granic podobnie jak dobroć
Niemiec to też człowiek mający rozum i serce i chęć
pomocy bez rewanżu
pustka wokoło*
miłej niedzieli :)
Piękny wiersz Halinko. Życzliwi, dobrzy, mądrzy tak
jak i wredni, źli i głupi są w każdym kraju. U nas też
jednych i drugich nie brakuje. Sorry, że dość dawno
mnie nie było. Dwa pobyty w szpitalu, serducho w
naprawie. Powoli dochodzę do jako takiego stanu.
Serdecznie wraz z Lidzią pozdrawiamy życząc zdrowia,
miłego dnia i udanego weekendu.
Osobne pozdrowienia dla Twego męża :)
Jak dobry człowiek, to nieważna nacja.
Tamci Niemcy to na szczęście historia. Dziś podobnej
mechanizmy jak w III Rzeczy serwuje się nam na
rodzimym gruncie, a i nasi przodkowie, nie wszyscy
kryształowi.
Porzadnych ludzi nie brak na swiecie,
rzecz w tym, czy na nich trafimy...
Bardzo potrzebny wiersz Halino.
Serdecznie pozdarwiam :)
Piękny wiersz, czasem los niespodziewanie zsyła nam
takie anioły.
Pozdrawiam serdecznie
Anioły są ponad narodowe :)
Pozdrawiam
Witaj Halinko:)
Też bym Tobie pomógł ale gdzie ja tam do niemiaszków
pojadę za Tobą:)
Pozdrawiam serdecznie:)
PS 2 przeprasam a literówkę w; moje
Witam,
potwierdzasz mojde doświadczenie...
Wśród 'obcych' często odnajdujemy nasze dawne
słowiańskie obyczaje i zwyczaje...
Bywa, że napotkawszy Rodaka potykamy się...
PS
(pisałam dawno o tym i straciłam paru
czytelników...)
Pozdrawiam i polecam pozycję literacką;
"Stowarzyszenie Miłośników Lieratury i Placka z
Kartoflanych Obierek".
Częściowo mieści się tematycznie z poruszanym w
tekście tematem.
Pozdrawiam /+/.
dobra duszyczka z tego anioła... Niemiec czy Polak w
każdym kraju są takie anioły
Każdy człowiek, jeśli nie ma kompleksów, jest życzliwy
dla innych. (Może dlatego tak mało życzliwych spotyka
się w Polsce...)
Kiedyś we wczesnych latach 90 byłem trzy miesiące w
Bawarii i ze zdziwieniem spostrzegłem ze Ci Niemcy to
nie NRDowcy tylko zwykli obywatele Europy tylko
mówiący po niemiecku i też mający problemy w swoim
życiu potrafiący z zaciekawieniem słuchać i śmiać się
z naszych żartów pozdrawiam Kirchen.
Według mojej oceny ludzie nie dzielą się na Polaków
czy Niemców lecz na dobrych i złych... Twój wiersz
Halinko tylko mnie w tym utwierdza, pozdrawiam Cię
serdecznie :)
Wiersz ładnym stylem opisuje bezinteresowną pomoc.
Szkoda, że Anioł nie zna języka polskiego, nigdy się
nie dowie, że był inspiracją. Pozdrawiam serdecznie :)