Spotkanie po trzech latach
przemierzyliśmy pół świata-
by znów się spotkać
nie jeden raz myślałam -
byłoby dobrze zobaczyć twoją twarz
nigdy nie mogłam zrozumieć że
jesteś daleko -
czułam się samotna
było tyle snów które chciałam spełnić
właśnie dzisiaj spotykamy się
w miejscu w którym bywaliśmy często
z romantyczną jazzową muzyką
i nastrojowo przyćmionym światłem
wiem - zjawisz się punktualnie
staniesz w drzwiach roześmiany
z różą w doni już za chwilę
zobaczę cię przytulę poczuję twój
zapach-
mój zapach który tak lubiłam
dziś jest nasz wieczór
na miły i jazzowy taniec
Komentarze (63)
Ładny, ciepły wiersz Promyczku! Miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie!:)))
Piękny, ciepły obraz spotkania po latach.
Pozdrawiam :-)
super
Powiedziałaś , to o czym ja wiem ..
miłość bez wzajemności . to jest jak suchy deszcz
..Pozdrawiam .
Czasami miło wrócić do przeszłości :) A ten wieczór
niech trwa i trwa :) Pozdrawiam
Powodzenia promyku.
Dziekuje, karat, dziekuje wandaw, za komentarz i
refleksje.:)
Pozdrawiam cieplo i wieczornie.:)
I juz Wszystkim moim czytelnikom i komentujacym, mowie
DOBRANOC!.:)
Milych i pogodnych snow, zycze.:)
Promyczku życzę Ci by był to najpiekniejszy wieczór i
kazdego dnia sie powtarzał :)
Pozdrawiam serdecznie
Dla serc wyzwaniem,
takie spotkanie!
Pozdrawiam!
Dziekuje waldi, za komentarz.:)
Jesli chodzi o milosc, musi dzialac w dwie striny,
inaczej nie jest miloscia, Pozdrawiam serdecznie.
Niech będzie piękny ..ten wasz wieczór z różą w ręku..
dla Ciebie miłość.. działa zawsze w dwie strony gdy
gdy Ty jego kochasz ..a on Ciebie ..
Dziekuje Romeczko, za komentarz, refleksje:)
Pozdrawiam, zycze milego wieczoru i dobrej nocy.:)
Ładnie Promyczku opisałaś moment spotkania, nie
obojętnych dla siebie przyjaciół, a może zakochanych?
Pozdrawiam:-)
Dziekuje Stello, za komentarz, cieplego wieczoru,
zycze.:)
Pozdrawiam.
Cieplo, ladnie o spotkaniu po latach.