Spowiedz
Klękam w brudzie swoich grzechów, z myślami
zbudowanymi z płytkich moich snów.
Mam tylko jedną szanse, by odkupic swoją
duszę, by uratować zycie, istnieć.
Otwieram serce i wyrzucam przekleństwa,
nienawiści, kłamstwa, złość. Na chwilę
milknę, zaciskam powieki.......
Sprzedałam moją duszę... za wieczne
potepienie. Kończę...Bóg zapłać.
autor
Porannazorza
Dodano: 2006-09-13 22:38:19
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.