Spowiedź kota
niczym kot chadzam własnymi ścieżkami
przemierzam knieje uczuć nie moich
przeskakuję wartkie strumienie smutków
pnę się po drzewach zwątpienia
poluję na gryzonie szczęścia
pozwalam głaskać się pod włos
mruczandem rozpadam się na tysiąc gwiazd
_______________________________
tylko ty nie lubisz kotów
autor
Beniaewa
Dodano: 2011-03-29 14:28:11
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Pesymistycznie, lecz pieknie :)
najważniejsze ze jesteś sobą.
Gratuluję pięknych metafor. Pozdrawiam z moimi
pięcioma, plus trzy malutkie, kotami.
skoro nie lubi kotów= miłość nieodwzajemniona, a to
smutne - ładny wiersz - pozdrawiam:)
no tak... są tacy którym nikt nie dogodzi
Koty to moje ulubione zwierzatka.Mam w domu 15
letniego czarno-bialego kocurka.
Wbrew opinoim sa przywiazane do opiekuna i madrale...
ja lubię koty ...mam je trzy za przyjaciele
...pozdrawiam ciepło
Ja lubię kotki i zostawiam +!
witaj, "kotku" fajny wiersz musisz się rozglądać za
rasowym kocurem. wiersz ładny
pozdrawiam.
dla mnie ciekawie napisane, końcówka" Ty nie lubisz
kotów' wskazuje na klimat bardzo smutny :(
pieski...pieski:) ale ładny wierszyk wyszedł :))
puk, puk, puk w konfesjonał, odpuszczone, masz
rozgrzeszenie, a za pokutę przemyśl jak by tu na
zaczynać wszystkich wersów czasownikowo. a z kotami
- do wytrzymania.
"Klimat: Pesymistyczny" ? To całkiem niezła ironia
...ale są tacy, co je uwielbiają:) ...pozdrawiam:)