Sprawiedliwość-przynajmniej na...
Kiedyś nadejdzie taki dzień,
gdy wszystko zmieni się…
Każda rzecz się wyjaśni
i najprawdziwsza światłość wszystko
rozjaśni…
Przeminie ból cielesny i niepotrzebne
cierpienie
Od ciała odzieli się sumienie, duszą
zwane…
Przez którą całe życie ciało było
sterowane…
Dobrych czeka niebiańskie
ukojenie…
Złych zaś w piekielnych czeluściach
straszliwe cierpienie…
Choć raz sprawiedliwość zapanuje
I każdy dostanie to na co
zasługuje…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.