sprzecznosci, klamstwa czy ......

Pytacie mnie...
Co jest nie tak?
Odpowiem "Nic".

Jednak gdy odejdziecie
wyszepczę: "wszystko"
Bo tak to już jest.

W pokoju pełnym ludzi,
tak naprawdę jestem sam.
Z moim bólem, który znow targam
W mym sercu, po raz kolejny złamanym.


Telefon nęka mnie wiadomościami,
których skasować nie mogę...
a może nie chcę?
Ciężko to wszystko pojąć.


"Nic nie czuję"
a wiadomość zaprzecza: "Myślę o Tobie"
"Nie pokocham Cię!"
telefon znów neguje: "PowalczyMY o to?"


Gdy chciałem odejść, wycofać się...
nie dałaś mi... płakałaś, chciałaś żebym został
stracić mnie nie chciałaś,
więc czemu dzisiaj to ja płaczę, a nie Ty?

autor

lost_friend

Dodano: 2008-10-20 20:17:49

Ten wiersz przeczytano 566 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie