Sprzed lat
Wiersze,
Sprzed lat,
Pierwszy wers wpisany w zeszyt,
Pierwsza euforia pierwszego wersu za wersem
,
Tytuł wymyślony,
Zapisane wspomnieniami,
Zapisane chwile czasu,
Pierwsze kartki zapełniane co dzień,
Czytane po dzień dzisiejszy,
Zapomniane chwile,
Powracają,
Zasuszone kwiaty sprzed lat,
Wspomnieniem pachną i
pożółkłymi kartkami z zeszytu,
W zeszycie opisany cały świat,
W ułamku sekundy powraca,
Niebieski długopis prawie wyblakły na
papierze,
Pozostawił kleksy przeszłości,
Wspomnienia zapisane,
Pożółkłe strony,
Kwiaty rysowane na kartkach,
Wspomnieniem opowiadają historie,
Wiersze pisane ze smutkiem,
Przerodziły się w wiersze z wrażliwością
duszy,
Pisane z optymizmem...
Komentarze (16)
Wracając do wspomnień, odświeżamy pamięć o latach
minionych, które dziś budzą nostalgię
z podobaniem optymistycznego wiersza
pozdrawiam serdecznie :)
:)
kika 88 starość nie radość emerytura a w sercu ciągle
maj .!
DV za na :)+
Też często wracam do starych wierszy - one przywołują
wspomnienia...
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuje za komplement:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Uzasadniony Twój optymizm Kiko, bo przecież piszesz
coraz lepsze wiersze.
Dobrego dnia życzę.
Ja też wracam do starych wierszy i się zastanawiam na
pewno tak było
pozdrawiam serdecznie
ja też często wracam do starych wierszy...
Tak mam.
Na kartkach wpierw piszę.
są rzeczy, miejsca, zapisane chwile, które budzą tylko
nam znane sentymenty... Pozdrawiam
Podoba mi się zakończenie,
pozdrawiam
Moje wiersze były jak mój przyjaciel którego nie
miałam pomogły mi zrozumieć świat przezwyciężyć nie
akceptacje wylane słowa tak już nie bolały jak
przedtem wiersze zaczęłam pisać jak miałam 16 lat ja
tą stronę beja bardzo dobrze znam ja na niej
publikowałam swoje wiersze dawno temu to był rok 2006
później skasowałam tutaj konto .
Z przyjemnością wracam do swoich zapisków w pamiętniku
z lat młodzieńczych. Odżywają wrażenia, sytuacje.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Często wracam do moich pierwszych wierszy, które były
pisane spontanicznie i prosto z serca...i mimo, że
były bardzo proste, to po dziś dzień mnie wzruszają...