Stałem
Stałem tam bardzo samotny
I bałem się wielkiej burzy
Wiatr wiał bardzo chłodny
Mocny lecz nie duży
Stałem i stałem
Nie wadząc nikomu
Stałem i wołałem
Do Boga
Bo chciałem powiedzieć mu
Że stoję
Po to by ukazał mi jakiś znak
I żebyśmy kochali się oboje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.