STAN WOJENNY
Stan Wojenny
Noc grudniowa, idą święta.
Szalejący śnieg i wiatr.
Dzieci śpią, śniąc o prezentach.
W snach dorosłych lepszy świat.
Wkrótce dziecię się narodzi.
Mały Jezus, a nasz pan.
On nas z grzechów oswobodzi.
Powiedzie do niebios bram.
Śpią więc wszyscy sennie marząc.
Za oknem bajkowy świat.
Śpią, miłością wszystkich darząc.
Każdy dla każdego brat.
Nagle w ciszę tę się wdziera.
Łomot, komend ostry ton.
Nie ochrania drzwi bariera.
Dzieci krzyk i rozpacz żon.
Krótki rozkaz: „idziesz z nami”.
Prysnął czar wolności wiew.
I twarz dziecka spływa łzami.
A w sercu zaś rosnący gniew.
Modlę się do matki boskiej.
Błagam, pomóż matko ma.
Zwróć im wolność, oddal troski.
Niech Twoja opieka trwa.
Potem smutne dni zimowe.
Dni represji, buntu, strat.
Wiosna, naród podniósł głowę.
Już nie straszny był mu kat.
Dana Grellus.
Wiersz powstal po aresztowaniu mojego meza w 1981 roku,za dzialalnosc w "Solidarnosci"
Komentarze (10)
WTEDY NIE BYLO PODZIALOW,BYLISMY SOLIDARNI.CO PRAWDA W
10 MILIONOWYM RUCHU BYLY 2 MILIONY WTYK.
Przykre wspomnienia i tamte czasy.Pozdrawiam:)
Przykre wspomnienia, współczuję. Co by się stało,
gdyby nie było stanu wojennego w narodzie gdzie
istnieje nienawiść polityczna ? Spójrzmy na przyczyny
i skutki
i stan istniejący państwa gdzie ginie masę ludzi z
biedy i ubóstwa, braku pracy w własnej ojczyźnie i
marnej płacy przy kominowych poborach i odprawach. Z
biegiem czasu prawda zwycięży. Pozdrawiam
Straszne czasy, chociaz tego nie przezylam osobiscie
to slychac jaki bol sprawily...
To były straszne dni. Przykro się je wspomina.
Pozdrawiam.
Dana, mysle ze 3-cia zwrotke mozna pominac - wlasciwe
pierwsza zawiera to co ta 3-cia.
Dobry tekst, wyczuwa sie autentyzm, wynikajacy z
osobistych przezyc.
Pozdrawiam.
bardzo ciekawie przedstawiłaś klimat tamtego dnia
pozdrawiam
oj działo się działo, szkoda że z tamtych marzeń tak
niewiele zostało, pozdrawiam serdecznie
pięknie, pamiętam "pijany radiowóz" przed moim domem i
strach w oczach rodziców
Ciekawie ujęłaś dzieje tamtych lat między wersy. Do
dziś zastanawiam się "co by było, gdyby" Pozdrawiam