I stanę się tęczą
przepłynąć na drugą stronę lustra
zapomnieć o możliwości zaistniena
chwil bez ciebie
pozostać do końca sobą
chociaż tą niewyśnioną
poddać się dzisiejszemu dniu
nałożyć powłokę szarości
czy...
być nieśmiertelną
chociaż umierając
z minuty na minutę
z dzisiaj na jutro
i dalej
z każdą chwilą od nowa
gdy zbyt mało drzemiących sił
nakazuje niemożliwość
wzniesienia się ponad cierpienie
gdy ciebie nie będzie
ja będę czuć bardziej
to czego nie pragnę
i stanę się tęczą
Komentarze (21)
Niesamowicie poetycko podana tęsknota,
serdecznie.
pozwolę sobie za Kazimierzem...
refleksja z nadzieją...
pozdrawiam ciepło :)
Tęcza to dobry znak...
Pomyślnego dnia:)
Tęcza jest nadzieją na lepsze jutro, powstaje po
burzy, świetna refleksja, pozdrawiam ciepło.
Pozwolę sobie za Dorotkiem +.
mocno i tak, że czuje się, tą bezradność i beznadzieję
peelki, która może już tylko przemienić się w tęczę...
Nie wysile się z interpretacją wiersza.powiem po
prostu:Podoba mi się.Plus.Pozdro serdeczne.
A tęcza ma coś w sobie. Też wielokrotnie chciałam nią
być, serio. Pozdrawiam!
...ja będę czuć bardziej to czego nie pragnę... to
jest to
świetny głęboki wiersz...pozdrawiam serdecznie
postaraj się nie uzywać aż tylu bezokoliczników blisko
siebie - pozdro :)
Tecza jest jak nadzieja.
no wiersz jak najbardziej trafny... i swietna puenta;)
Z całą pewnością radzę, ze wszystkich alternatyw
wybierz tęczę. Wielobarwność i nadzieja.+
świetny wiersz z zaskakującą puentą-pozdrawiam