I stanę się tęczą
przepłynąć na drugą stronę lustra
zapomnieć o możliwości zaistniena
chwil bez ciebie
pozostać do końca sobą
chociaż tą niewyśnioną
poddać się dzisiejszemu dniu
nałożyć powłokę szarości
czy...
być nieśmiertelną
chociaż umierając
z minuty na minutę
z dzisiaj na jutro
i dalej
z każdą chwilą od nowa
gdy zbyt mało drzemiących sił
nakazuje niemożliwość
wzniesienia się ponad cierpienie
gdy ciebie nie będzie
ja będę czuć bardziej
to czego nie pragnę
i stanę się tęczą
Komentarze (21)
Też bym chciała stać się tęczą, chociaż na krótko.
Tęczę wszyscy podziwiają. Wiersz zatrzymuje na chwilę
(jak tęcza?).
Tęcza wróży pogodę, po bólu radość, ufasz, widzisz
siłę w sobie.
Interesujacy wiersz zawierajacy rozwazania i
zaskakujaca puente, ladny.
Ooooo, to już będzie pięknie, będziemy mieć własną
tęczę na beju, i na drugą stronę często na wycieczkę
się wybierzemy. niezły białas.
Tęcza ma tyle odcieni i barw aż w oczach się mieni .
Pozdrawiam
Tęczą która będzie upiększać świat i życie...pięknie