Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

starość

DLA KOCHANEJ ŻONY EWY ,MIREK

dlaczego śmierć za życiem goni
czemu słowo z ust klatki nie wyszło
po co ciało od pieszczot stroni
dziecko na świat nie chciane przyszło

Jak starość za młodością zmierza
bieda czy fortuna
tak z kart wzniesiona wieża
to wszystko cieka struna

Kiedy starość cię dogoni
i samotność dokuczy
łaskę będziesz ściskał w dłoni
nie pieniądze a życie cię nauczy

Mam powiedzieć tak szczerze
nie dziecko i młodość ! na zawsze
na pewno w to nie uwierzę
z przyjacielem dni ciekawsze


Jaki morał z tego pisania
czy starość potrzebna młodemu
a dorosłemu pierś do ssania
lepiej w dwoje niż zostac samemu











dzieći i młodość odejdą a ja zostane do końca M.

autor

m.s.

Dodano: 2005-02-18 19:38:53
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »