* * * (stary most...)
stary most...
ławka w parku...
i ten kasztan
co tak śmiesznie po drodze skakał...
pamiętam tamte dni
nadal w moim sercu żyją...
jesień tak piękna
niebo koloru Twoich oczu...
słońce ogrzewało moją twarz...
-Będę już z Tobą na zawsze!
te słowa rozpalały moje serce...
wtuleni w siebie
wśród pożółkłych liści
snuliśmy marzenia...
na zime lwiosnę lato
i kolejną jesień...
lecz one skończyły się
gdy opadł ostatni liść...
odszedłeś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.