Stary niedźwiedź mocno śpi
Wystroiła się w woalki
i seksowne koroneczki
wypachniła perfumami
a na oczach piękne kreski
włosy prędko ułożyła
ciało miękkie po balsamie
pomyślała : hulaj duszo!
ale mąż już głośno chrapie
kombinuje więc uparcie
stroi w piórka kolorowe
wciela w role nieraz śmieszne
wkłada stroje odlotowe
nowa dieta nie pomaga
nawet szminka ta czerwona
desperacja kradnie rozum
czy ktoś radę ma gotową
nie ma rady na zmęczenie
to na pewno o to chodzi
w myślach krąży też rutyna
co małżeństwom bardzo szkodzi
a więc żonka więdnie w nocy
a mąż niczym niedźwiedź chrapie
nie dość, że jest niewyspana
to bezsilność w serce drapie
nikt by chyba nie pomyślał
że czasami tak to bywa
chłop odmówić też potrafi
dziwne to ale prawdziwe
Komentarze (9)
Bardzo dziękuję za komentarze i przychylne przyjęcie
wiersza:)
Dowcipny temat, ma małżonak dylemat. Pozdrawiam :)
Oj, chłop potrafi odmówić, a to boli... Pozdrawiam!
To dopiero rozterka... Uśmiałem się. Miłego...
Wesolutki:)+
na wesoło miłość opisana ładnie się czyta pozdrawiam
Bo to byl "stary niedzwiedz" ..takiego nie ruszy
...pozdrawiam z usmiechem
,, Ty różyczko dobrze wiesz,
kogo kochasz tego bierz! ,,
...wiersz ciekawie napisany...pop prostu autor z
życiem zapoznany ,pozdrawiam i miłej nocy...