Stefan
Czy w wieku średnim, stary, młody,
Stefana żywioł to przygody,
zależnie gdzie go rzucą losy;
wspinaczki górskie, motocrossy.
Emocje sportu też przeżywa,
przed monitorem z kuflem piwa,
a pali go wewnętrzny ogień,
gdy pod kołami czuje drogę.
Trudno jest w ryzach go utrzymać,
robi to żona i rodzina,
choć mu niełatwo wytrwać w cnocie.
Bądź zdrów Stefanie, stary trzpiocie!
Komentarze (16)
W wesołym rytmie utrzymany wiersz o zapomnianym już
imieniu.
Pozdrawiam serdecznie :)