Stracona
I nastąpił ten dzień kiedy żaluje się czynów tych głupich i nie rozsądnych...
Byłeś mi obojętny
guzik mnie obchodziło co czujesz
ważne było dzisiaj nie jutro
ważne było że ja jestem szczęśliwa
Twoje uczucia
były na sprzedaż...
dziś wiem jaki błąd popełniłam
wiem gdzie zrobiłam
egoizmem zasłoniłam sumienie
całą sobą przesłoniłam świat...
żałuje że tak się stało
żałuje że nastąpił ten dzień
że zamiast Tobie mówić "Kocham"
całuję wieko trumny
zamknięte na zawsze...
Nie cofne czasu
co się stało
nie odstanie
wiem że jedyne na co moge liczyć
to..wygnanie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.