Stracone
Ja i Ty pod parasolem
ponad nami chmurne niebo
może tu pozostać wolę
może nawet wiem dlaczego
Rozpadało się na dobre ?
Chciałbym aby tak zostało
gdy przestanie pójdziesz sobie
już nie raz tak bywało
Miejsca mamy wręcz niewiele
tyle by się ledwo skryć
ta ciasnota ma nadzieję
poza nią nie ważne nic
Nie tym razem.. słońce wyszło
mówisz, że się wyprowadzasz
rozstać tak nam się przyszło
jak by rzecz - to się zdarza
Innych pewnie blask ucieszy
będą chwalić ładny dzionek
ja nie zgłoszę tej kradzieży
bo odeszłaś gdzieś "w stracone"
Komentarze (5)
a może nie stracone
może dzisiejsza samotność jutro będzie.....
ta samotność ciepły dobry wiersz pozdrawiam ;))
Pierwsza zwrotka zapowiada przyjemny rytm, jednak
później się łamie, np. ostatni wers drugiej zwrotki
mógłby brzmieć: "przecież nieraz tak bywało" dalej na
pewno sam sobie poradzisz :) jeśli chcesz oczywiście,
pozdrawiam :)
Zmienia się nam w życiu - tak jak i pogoda... tylko,
że czasami słonko, a ona wyprowadza się...
Serdeczności.
Gdy promienie grzeją ziemię
otocz miłą swą ramieniem.
I znów będzie ciasno, blisko
w końcu słońce po coś wyszło:)