Stragan dla Bejowiczów
Dla wszystkich wspaniałych ludzi na Beju
W jesienny poranek wstałam raniutko
bo wpadłam na pomysł,
opowiem wam krótko:
Z mojej spiżarni zebrałam zapasy,
żeby rozbawić wszystkie smutasy
Dla bejowiczów stragan otwieram
opłaty tylko w uśmiechu pobieram
Zapraszam wszystkich na degustację
już od śniadania,aż po kolację
Co mam w koszykach to nie tajemnice
serca gorące i spełnione obietnice
Chusteczki co wszystkie łzy osuszają
słowa zrozumienia -skutecznie pocieszają
Herbatkę co leczy dusze nie chciane
plaster co skleja serca złamane
Niech dzisiaj nikogo smutek nie dręczy
chcę bukiet szczęścia każdemu wręczyć
I miłość i radość w uśmiechu cenie
bo wierzę,że z wami ten świat odmienię.
Komentarze (27)
Super wesoły wiersz... :)
zanurzam nos w bukiecie i uśmiecham się- stawiaj taki
kram codziennie:)
A ma w koszykach,to nie tajemnica, serce gorące i
spełnione obietnice.Piękne dary,nie do wiary, ale może
świat się odmieni w miłość i uśmiech.Śliczne dary i
życzenia.Przyjmuję pełnymi garściami i podzielę się
także z Wami.Wiersz rymowany; a- b.
O, jak miło! Stragan dla bejowiczów w sam raz. Świetny
pomysł, niezłe wykonanie.
Bardzo dziękuję i płacę z góry. Nie tam jakąś nędzną
kartą tylko żywą gotówką: POZDRAWIAM! :)
Już stoje w kolejce do tego straganu...
Zamawiam sobie Twój koszyk, masz w nim cudowne rzeczy,
każdy znajdzie coś dla siebie. Przydadzą się. Miałeś
bombowy pomysł.
Nie jestem smutasem i z zaproszenia na dobrą herbatkę
skorzystam bo może nastepnym razem trafi się kremówka.
bardzo dobry pomysł na wiersz
Pomysł dobry i wszyscy szczęśliwi:) +
Świetny pomysł na wywołanie uśmiechu od rana:) wiersz
wspaniale się czyta, wręcz radosny... oby jak
najwięcej takich straganów :)
z tymi darami spadłaś mi z nieba, biorę wszystkie!