Strażnik
Ach jakbym chciała
pędzić przez leśne łąki
spowite karmazynem maków
czuć pod wilczymi łapami
twarde groby poległych w walce zwierząt
Ach jakbym chciała
niczym wolny cień przedzierać się
przez twarde ramiona krzewów
próbującymi mnie powstrzymać
rozszarpując boleśnie srebrne futro
Ach jakbym chciała
wyć do bieli księżyca
budząc strach w każdych szarych duszach
błądzących w czerni drzew
których przyrzekłam strzec
Ach jakbym chciała
już na zawsze
pozostać tak wolna
...nie taki wilk straszny jak go inni widzą...
autor
Bleeding_Rose
Dodano: 2007-08-10 17:19:11
Ten wiersz przeczytano 686 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.