Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Streap tease


Ewa podniosła śliczną nogę.
Powoli ściąga z niej pończochę,
A ja się gapić na nią mogę.
Wszak siedzę przy niej. (W prawo trochę.)

A więc się gapię. I już czuję
Fale gorąca, miłe dreszcze.
Krew mi się burzy i pulsuje,
A w spodniach prawie się nie mieszczę.

Ach, jak bym pieścił piersi małe,
Jak bym całował oczy szare;
Ach, jak bym przylgnął do niej ciałem,
Wcisnął się w każdy zakamarek!

Lecz nie ujawniam tego stanu,
Bo wiem, co powie: „Słuchać hadko.
W tym wieku? Może byś kochany
Spotkał się raczej z moją matką.”

A teraz – jakbym ja był sprzętem
Ściąga ubrania. To mnie rani.
Jeszcze się wścieka na przeklęte
Haftki i każe mi zdjąć stanik.

I już jest niczym nie okryta.
Zachwyca krągłościami łona
Jak grecki posąg. (Afrodyta
Jednak mniej piękna jest niż ona.)

Czemu nie widzi, że roztacza
Czar, co wywołać musi miłość?
Staje na wadze i rozpacza,
Bo dziesięć deko jej przybyło.

I już jest w wannie. Myślę: „Boże,
Odejmij moich lat połowę!”
A ona: „Jak tu jesteś, może
Mógłbyś namydlić moją głowę?”

autor

jastrz

Dodano: 2022-03-25 00:06:13
Ten wiersz przeczytano 2277 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

krzemanka krzemanka

Ciekawy wiersz, który każe się zastanowić: kim dla
siebie są opisane postacie, czy to synowa i teść?
Trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację. Miłego dnia
Michale:)

Annna2 Annna2

Orany, ale myśli sprośne.
Fajne.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »