w studni snów
W studni snów
Połykam wodę marzeń
Jest gorąca
Rozpala zmysły anioła
Co chwila dolewa on cieplejsze krople
Ściany z marmuru
Do realiów się nie dostanę
Nawet nie chcę
Zbyt boli
Tonę unosząc się powoli
Nie jest ciemno
Światło z serca oświetla powierzchnię
Jestem szczęśliwa
Bezpieczna
Wolna
autor
cicha myszka
Dodano: 2016-07-09 12:39:52
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Możesz być bezpieczna także przy mnie.
Ładnie ujęte. Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam:)
Światełko w tunelu ukazuje drogę do wysp szczęśliwych
życzę słodkich snów :)
pozdrawiam
Piękny ten świat snów. życzę peelce aby spełniły się
te sny również na jawie. Serdeczności.
ładnie Cicha Myszko pozdrawiam.
Nikt tego nie wie, bo moze nasze zycie to sen, sam nie
wiem. Pozdrawiam
Bardzo ciekawy wiersz warto bylo przeczytac pozdrawiam
Ale sny to nieprawdziwe życie, cóż z tego ze
boli?jesli boli to zyjesz a srn sie kiedys skończy
:)podoba mi się :)
Bardzo zastanawiająca ta Twoja studnia. Toniesz
unosząc się... Przyznam, że i ja miewam takie stany
ducha.Pozdrawiam