Świat się pomylił
Myślałam, że przeżyłam już wszystko
Że nic mnie w życiu nie zdziwi i nie
zaboli
Myślałam że jestem ponad to
Że jestem sprytniejsza niż los
Miałam nadzieję że jestem panią swego
życia
A teraz męczy mnie moja własna
nieporadność
Nic nie mogę zrobić by odzyskać moją
Miłość
Patrzę na zdjęcia i mam łzy w oczach
Przepłakuję noce z bólu
A mimo to dzisiaj odstawiłam teatr jednego
widza
Na Twoich oczach uśmiechałam się i
bawiłam
Na Twoich oczach zrobiłam coś czego nigdy
nie powinnam była robić
Na Twoich oczach udałam, że jestem
szczęśliwa
A teraz siedzę samotna
Zepchnięta do kątą szarej codzienności
I zalewam się łzami
Płaczę za Tobą, za kimś najważniejszym
Już tak zostaniesz, takie masz miejsce w
moim sercu
Jak na medalioniku "Zawsze i na zawsze"
Tak jest, chcę przekazać to do Twojej
świadomości
Kocham Cię
Mimo wszystko i dla wszystkiego
Po prostu Zawsze i na zawsze
Komentarze (2)
Ach te miłości wasze głupio sie rozminęły, Ty cierpisz
a on nawet niewie co przezywaszw swoich myślach.
wiersz trzeba by było ciutke poprawic..
Piękny temat, choć nad formą można jeszcze popracować.
Piszesz, ze udawałaś.. Doskonale to rozumiem. za
wszelką cenę chciałaś udowodnić, ze sobie radzisz, ze
potrafisz żyć bez niego. Nie chciałaś, by myślał, zę
sie załamujesz. Chciałaś pokazać że jesteś silna, a
tak na prawdę masz już dość. Potrzebujesz go, ale czy
on potrzebuje ciebie?