Święta Inkwizycja cd. 2017
Już stosy ułożone.
Ogary poszły w las,
polowanie trwa.
Polityku z Brukseli,
nie wracaj do kraju.
Tam już na ciebie
ze stosem czekają.
Gdy zapaloną pochodnię
mocno trzyma w dłoni,
nic się przed nim
nie uchroni.
Polacy to naród prawie święty,
terrorystów im nie potrzeba.
Wymordują się sami,
daj im tylko odrobinę zachęty.
autor
loka
Dodano: 2017-03-04 08:07:07
Ten wiersz przeczytano 1675 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
z uśmiechem na twarzy, niech ten z przodu wie ile
pięść waży
Pozdrawiam serdecznie
wartościowy i aktualny u nas zawsze na czasie
Brawo LOKA! Pogrążyłaś tego "smoka" :) bardzo mądrze i
dosadnie
trzeba pisać tak przykładnie
Pozdrawiam Serdecznie
Mądra i prawdziwa refleksja
nad zachowaniami pobożnych
rodaków.
Bardzo trafna także puenta.
Cieplutko pozdrawiam Loko:}
Witaj Lokuś,
Jak dla mnie - przede wszystkim niebanalny. Pozdrawiam
serdecznie i życzę, miłego weekendu. Dziękuję, że
wpadasz:)
poniekąd racja dobra obserwacja
A stos podpali były ks. Międlar, aż pali się do tego z
frustracji, że go do Anglii nie wpuścili. Bo tam
faszystów nie przyjmują, w Polsce ma się dobrze.
Bardzo życiowa ironia. Jednakże niektórym jakaś kara
się należy, nieprawdaż?
Smutna refleksja...
Pozdrawiam milutko:)
Mocne, dobre w takim razie nie wracam do kraju;)))
Dobry,mocny przekaz z odrobiną goryczy,lecz bardzo
prawdziwy niestety.Pozdrawiam:)
bardzo dobry przekaz
lecz z nutką goryczy
pozdrawiam:)
Podzielam zdanie Marcepani, Pojawiła się nowa broń -
manipulacja.
Dobra satyra na "nas".
pozdrawiam:)
Czytelny przekaz.
Miłego dnia, loka :)
Bardzo smutna refleksja.