świetliste pianissimo
https://youtu.be/e_rvQkM0_lU
moje życie moja rzeka
wysycha
to znów napełnia się
i jest jak klawiatura fortepianu
klawisze białe klawisze czarne
każdy ze swoim dźwiękiem
na swoim miejscu
czasem
gubię się pomiędzy kolorami
w tym labiryncie
o aksamitnych ścieżkach
w złotym nadmiarze ciszy
one mówią
mówią z pasją w brzmieniach
rozniecając magiczną iskrę
jak ty
kiedy szepczesz dłońmi -
w nich skrywać się pragnę
wsłuchana
w świetliste pianissimo
Komentarze (59)
WOW! pięknie
Pozdrawiam cieplutko Aniu:)
Dzień Dobry, mili Państwo! :)
Witam, Wszystkich serdecznie!
Chwilę, mnie nie było.
Nagromadziło się troszkę, niezałatwionych spraw, które
czekały, do tego, huragan Ian, przed którym trzeba
było uciekać, więc, nie był to miły czas, ale ważne,
że przyszło znów, Słońce.
Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze, refleksje,
do mojego tekstu, za które bardzo, bardzo dziękuję,
każdemu z Państwa oddzielnie i od serducha.
Miło mi było, je czytać.:)
Wspaniałego wieczoru, życzę i do spotkania jutro,
czyli w środę,
na ścieżkach...
Wszystkiego Dobrego!
Dobranoc!
Z pozdrowieniami
Anna:)
Pięknie
Przepiękny wiersz Aniu Bardzo subtelny. Wspaniale się
czyta a link muzyczny fantastyczny Rozmarzyłaś mnie
Aniu.
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękny, lekki i delikatny wiersz... Czaruje swoim
ciepłym klimatem... Bardzo mi się podoba :)
Takie ze średniego C. Da się usłyszeć muzykę, więc
gitara.
Aniu przeczytałem raz jeszcze te piękne wersy, z
których płyną optymistyczne nuty "kiedy szepczesz
dłońmi - w nich skrywać się pragnę" - urocze,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Piękny, optymistyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Aniu:)
Przepiękny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Piękne wyznanie w pięknym wierszu...pozdrawiam ciepło
promyczku :)
Piękna poezja, a zakończenie przecudne:). Pozdrawiam
Witaj Aniu
Piękny wiersz.
Ależ świetliste to pianissimo u Ciebie, nabierz
odwagi, żyj pełnią miłości, żyj!
Pozdrawiam serdecznie i podobaśki zostawiam.
No i uśmiech oczywiście.
:))
Strasznie się cieszę, że po tym wszystkim, co Cię
spotkało znów pojawił się w wierszach adresat -
bliski, a niedługo (być może) najbliższy.
Piękny, jak zawsze u Ciebie Aniu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Pieknie!
Głos i szacun jest twój!!!