Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Świtu blada maska...

Świtu blada maska...
Świtu blada maska zagląda do okna w domu mym.
Zimne ręce samotności oplatają mnie.
Smutek całuje dziś namiętnie usta me.
Wspomnień żar przygasa w sercu.
Codzienność przytłacza jak nieznośny ciężar.
Gdzieś odleciał słodki głos.
Jak ptak dorosły z rodzinnego gniazda.
Życie ulatuje tak szybko.
Niczym wiatr, co kołysze liście drzew.
Coraz większy żal po straconych dniach.
Kiedyś budził mnie radosny ptaków śpiew.
Dziś budzi mnie poczucie utraconych lat.
Niewykorzystanych szans.
Co może jeszcze zdarzyć się?
Nie wiem sam!
Czy pobiegnę jeszcze na drugą stronę tęczy?
Czy oczy zamknę już i nie obudzę się?
Lecz póki, co cieszę się, że życie we mnie.
Jeszcze się tli.
Stanę na wzgórzu i rozłożę ręce!
Niech porwie mnie życia wiatr.
I uniesie w dal.
Tristan350

autor

Tristan350

Dodano: 2006-02-24 09:22:55
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »