swoje pięć minut
http://www.youtube.com/watch?v=XzcWwmwChVE
zasłoną mgieł spowita,
w banknocie zmięta,
moja wiara, o której
nigdy nie pamiętam,
spotkała się z
dreszczem rozterek,
zapomniana, niechciana
nigdy nie istniała,
w grzesznym kąciku
cierpliwie czekała
na spowiedź życia
i jak na razie się
nie doczekała
autor
obywatel69
Dodano: 2014-08-12 13:02:14
Ten wiersz przeczytano 3235 razy
Oddanych głosów: 71
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (82)
jeszcze poczeka, ze Stonsami nie ma szans:) miłego
dziona
I tak też bywa. Fany wiersz.
Nie zapominaj też, że wiara kosztuje, lecz jest
skarbem nieocenionym.
Pozdrawiam serdecznie.
Każdemu dane jest mieć swoje 5 minut: Pozdrawiam,
dziękuje za odwiedziny:)
pozdrawiam
Wszystko w swoim czasie. Pozdrawiam Sebastianie:)
Jeszcze się doczeka...
Tak właśnie jest:)