W Swojej Mądrości
Bóg ułatwiając rodzicom trudne zadanie
oddania Światu powierzonych skarbów
poddaje próbie wzmożonej cierpliwości
nazywanej skromnie okresem dojrzewania
autor
Donna
Dodano: 2015-04-21 23:16:47
Ten wiersz przeczytano 898 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Świetna,życiowa miniatura.
To prawda,że tak jest,
Rodzic musi mieć pokłady cierpliwości,a wiek
dojrzewania jet szczególnie trudny,a już ten etap mam
dawno za sobą,a najlepiej wspominam gdy moje dziecię
było słodkim kilkulatkiem brzdącem,bo jak to mówią -
"małe dzieci mały kłopot,a duże duży"...
Pozdrawiam serdecznie Danusiu:)
Witaj Beciuszko, masz racje byłoby nudno. Pamiętam jak
dorastał mój najstarszy syn. Dzisiaj się z tego oboje
śmiejemy a syn wciąż powtarza że dzielnie przeszłam
próbę ognia i wody. Drugi syn własnie skończył 18 lat
i zero z nim problemow z córką podobnie, ale mam
jeszcze dwoje najmłodszych wiec może to taka cisza
przed burza :). Dziękuję Ci Beciuszko, że mnie
odwiedzasz. Pozdrawiam serdecznie.
Ewa Zlocien wyczuwam, że jesteś w temacie. dziękuję ci
za odwiedziny. Pozdrawiam.
Baba Jaga, dziękuję ci za miły komentarz i Twój czas.
Pozdrawiam.
Grusz-ela cieszy mnie, że bez problemow udało Ci się
przejść przez ten okres. dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam.
Bardzo mądra i prawdziwa refleksja,zwłaszcza w
dzisiejszych czasach.Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj DANUSIU:)
Gdyby w życiu byłoby tak lekko
Świat byłby nudny:)
U mnie były przeboje i wyboje:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
DOBREJ NOCY ŻYCZĘ:)
Oj tak, święta prawda :))
Moje skarby już wyfrunęły z gniazda :) A ich
dojrzewanie przebiegało bez zakłóceń - ufff :)