W Swojej Mądrości
Bóg ułatwiając rodzicom trudne zadanie
oddania Światu powierzonych skarbów
poddaje próbie wzmożonej cierpliwości
nazywanej skromnie okresem dojrzewania
autor
Donna
Dodano: 2015-04-21 23:16:47
Ten wiersz przeczytano 892 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Dziękuje za odwiedziny wielka niedźwiedzico.
Pozdrawiam z uśmiechem.
Oj, prawda... Skąd ja to znam?:)
Marcepani napisalam "ulatwia" dlatego , ze wlasnie z
powodu krnabrnosci mlodziezy, wszechwiedzy latwiej nam
wypuscic je na swiat bo mamy juz serdecznie dosyc ich
zachowania. Gdyby byly takie slodkie jak sa malenskie
byloby znacznie trudniej. W sumie to tak pol zartem
pol serio. Pozdrawiam cie serdecznie
Kazap masz racje przechodzimy pewne rodzialy w zyciu.
Pozdrawiam serdecznie.
czy ułatwia :)) okres dojrzewania nastolatka - to
kolejny egzamin z dojrzałości rodziców :)))
każdy okres to rozdział naszego życia - pozdrawiam
Dziękuję nowym gościom za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie.
bunt to rzeczywiście chaotyczność a demony są
chaotyczne no i sporo złe
za wychowanie dziecka powinni przyznawać nagrodę Nobla
!!!
pocieszę Cię ja mam bliźniaki :)
pozdrawiam
Przede wszystkim rodzice powinni umieć rozmawiać ze
swoimi dziećmi.
Dlatego ludzie z Polski wyjezdzaja zeby zalozyc
rodzine pozdrawiam
Pięknie. W dzisiejszych czasach te problemy są
silniejsze. Dzieci wymagają zrozumienia pewnych
rzeczy, a my zaganiani pracą nie mamy na to zbyt wiele
czasu. Pozdrawiam.
Beciuszko, dziękuje jeszcze raz za mile słowa. Co do
dzieci nie zawsze musza to być nasze własne aby
odczuwać radość. Bycie ciocia niesie za sobą wiele
przywileji i szczera miłość. Dzieci zawsze wyczują
dobrego życzliwego człowieka. Co do Twojej mamy jest
bohaterka, bo na pewno musiała wiele poświecić. W
zamian otrzymała wiele miłości. Ja przy mojej piątce
mam niewiele czasu ale i jego brak na gnuśnienie.
Zycze ci milej nocy i zwolnij ciut tępo w pracy.
Grażynko, syn Twój znajdzie ten właściwy moment na
obdarzenie cie wnukami a jeżeli nie to jest jeszcze
wiele innych radości jakie niesie ze sobą życie, ale
Ty doskonale o tym wiesz. Dziękuję wnuki są cudowne,
ciesze się każda spędzoną z nimi chwila. Pozdrawiam
cie i życzę dobrej nocy.
Mam nadzieję,że i ja wnuków doczekam,póki co to
jeszcze
stan kawalerski:)
Zatem pociechy z wnuków życzę:)
Drobnostka Danusiu:)
Zawsze z przyjemnością Ciebie odwiedzam, bo bardzo
ładnie i ciekawie piszesz.Ostatniojestem zapracowana i
mam mniej czasu, niż miałam wcześniej:( W pracy na
rzesach chodzę. Ja nie mam dzieci,
wiec nie wiem jak to jest.
Podziwiam moją Mamę, bo miała nas 9:) Zeby nie czuć
pustki, oddawalam się pracy,bez reszty.Mam 4
Chrzesniakow,ale u Cioci maja przywileje:)
Wszystkiego dobrego życzę:)
Dziękuję Grażynko za miły komentarz i podzielenie się
własnymi doświadczeniami w tej kwestii. Teraz ciesze
się słodkimi wnukami, chociaż zostało mi jeszcze
trochę do zrobienia na własnym podwórku. Pozdrawiam
cie Grazynko bardzo serdecznie.