Szara myszka

Ona jest biedna.
Nosi tę samą czapkę i sweter.
Spójrz na jej włosy.
Ciągle rozczochrane
ty nie pochodzisz z miasta.
Prosta wieśniaczka.
----
Zbliża się.
Chce usiąść obok mnie.
To nasz plac zabaw.
Nie masz tu prawa być.
Uciekamy, bo nas czymś zarazi.
Biedulka z płaczem
Pójdzie do mamusi.
----
Szara myszko
czy idziesz z nami?
Dzisiaj na imprezę
myślę, że chyba raczej nie.
To nie miejsce dla ciebie
Praca w gospodarstwie czeka.
----
Jeden z nich
wyrwał schowany w kieszeni list.
szarej myszki
bezczelnie otworzył.
Kiedy zaczął czytać.
Zastygnął nieruchomy
mając łzy w oczach,
krzyknął głośno parę razy.
Przestańcie na chwilę.
A oni patrzyli.
Na niego zdziwieni.
----
Słowa listu
moje małe serduszko
co niesie tyle dobra.
Dla ludzi i świata
choć wiele zła go otacza.
Pewnego dnia zachorowało.
Każdy mój dzień staje się ważny.
A napotkany kwiat radością
wierzę, że kiedyś będę zdrowa.
Bo pragnę jeszcze żyć.
Gdyż mam ważną misję.
Na tej ziemi do spełnienia.
----
Bardzo przepraszam.
Nie wiedziałem.
To ja się z niej śmiałem.
Moje słowa wskazywały.
Okrutnie gdzie jej miejsce
pochodzę z bogatego rodu.
Mam pełno ubrań.
A dla szarej myszki
żałowałem nawet małego ciuszka.
Wstyd mi za to.
----
Nagle zniknęła.
Jak anioł we mgle
z tym serdecznym
uśmiechem na twarzy
nawet nie zdążyli zapytać.
Dokąd teraz idziesz?
Szara myszko.

Autor wiersza Damian Moszek.

autor

Damian Moszek

Napisany: 2023-07-08 Dodano: 2023-07-08 11:21:58

Ten wiersz przeczytano 482 razy

Oddanych głosów: 8

Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Społeczeństwo

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie